Należy dodać, że Magda ma całkowicie odmienną koncepcję miłości. Cierpi z racji swego osamotnienia, lecz oszukuje je przy pomocy „balecików”, które urządza z przygodnymi kochankami. Po wtargnięciu Tomka w obszar jej intymności czuje się przyparta do muru i dopiero, gdy wyrzuca go za drzwi po spotkaniu we dwoje, decyduje się wreszcie poznać (i zapragnąć) młodego człowieka, tak mało doświadczonego.
Nasz redakcyjny „Anioł”, podesłał nam nowy artykuł poświęcony filmowi „Dekalog, sześć”, pt. „Widzieć i być widzianym„.