Mniej więcej rok temu, w dwudziestą czwartą rocznicę śmierci reżysera, umieściłem w internecie swój tekst Kieślowski – pełne zbliżenie. Pisałem w nim między innymi o nietypowym przebiegu zdjęć do filmu Niebieski kręconych w nocy z 9 na 10 września 1992 roku w opuszczonym skrzydle podparyskiego szpitala. Nie wyjaśniłem wtedy tej sprawy do końca, podobnie zresztą jak kilku innych. Dostałem więc potem sporo pytań. Niektóre z nich powinny być skierowane nie tyle do mnie co raczej do Katarzyny-Surmiak Domańskiej autorki książki Kieślowski – zbliżenie, do której moje Pełne zbliżenie nawiązywało.
Rok po premierze tekstu Kieślowski – pełne zbliżenie mamy przyjemność opublikować kolejną część, w której autor – Stanisław Latek, przyjaciel i współpracownik Krzysztofa Kieślowskiego – kontynuuje swoją relację o tym co działo się podczas prac na planie filmowym.